Dr Paweł Iberszer – obrzezanie
Dr Paweł Iberszer i zabiegi obrzezania.
Pacjenci, ze stulejką mają problemy z utrzymaniem prawidłowej higieny, a to niestety może prowadzić do rozwoju RAKA PRĄCIA.
“Obrzezani mężczyźni nie przenoszą infekcji HPV oraz nie zarażają się innymi chorobami przenoszonymi drogą płciową (HIV, HCV). Praktycznie nie spotyka się u takich osób raka prącia. Wynika to z większej odporności odsłoniętego przez wiele lat żołędzia na mikrourazy. Dodatkowo wrażliwość żołędzia na bodźce jest mniejsza dlatego stosunek może trwać znacznie dłużej. Obrzezanie może być zatem jedną z metod leczenia przedwczesnego wytrysku stanowiącego spory problem dla partnerów seksualnych nie mogących uzyskać satysfakcji ze współżycia” – mówi dr Paweł Iberszer wykonujący zabiegi obrzezania (jako jeden z zespołu urologów) w ramach Onko-Centrum.
Dr Paweł Iberszer jest absolwentem Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, który ukończył z wyróżnieniem w 1996 roku.
Specjalizację pierwszego stopnia z chirurgii ogólnej uzyskał w 2001 roku, a europejską specjalizację z urologii w 2006 roku.
Jest członkiem Polskiego i Europejskiego Towarzystwa Urologicznego. Bierze aktywny udział w najważniejszych, światowych i europejskich wydarzeniach naukowych w dziedzinie urologii.
Ukończył szkolenia z laparoskopii urologicznej oraz enukleacji prostaty w ośrodku kierowanym przez Prof. Rasslera w Niemczech. Odbywał staże w czołowych ośrodkach urologicznych w Polsce. Współorganizator wielu kursów, w tym praktycznych dla lekarzy specjalizujących się w dziedzinie urologii. Posiada wieloletnie doświadczenie zabiegowe w dziedzinie urologii i wykonuje pełny zakres zabiegów urologicznych. W sposób szczególny zajmuje się obecnie onkologią urologiczną i leczeniem BPH. Otwarty i przyjazny dla pacjentów, bezpośredni i wesoły. Swoją pozytywną energią i optymizmem zaraża nawet ciężko chorych pacjentów.
Przez wiele lat pracował w Szpitalu Kolejowym w Lublinie a obecnie praktykuje w Oddziale Urologii Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej od momentu jego utworzenia w 2015 roku.
Jeden doświadczony lekarz wart jest stu wojowników.